Dzietrzychowice do wieś położona w woj. lubuskim, w pow. żagańskim, w gminie Żagań. Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z 1292 roku. Na jej terenie znajduje się kilka zabytków mających swoje korzenie w średniowieczu. Mnie szczególnie zainteresowała wieża rycerska.
Wieża została wzniesiona prawdopodobnie w XIV lub XV wieku. W dokumentach z 1474 roku wzmiankowana jest jako siedziba rycerska. Do jej budowy użyto kamieni polnych, cegły oraz rudy darniowej. Podpiwniczona, trzykondygnacyjna budowla została wzniesiona na planie zbliżonym do kwadratu.
Wieża została wzniesiona na niewielkim wzgórzu, nad stawem, być może była otoczona fosą. Dzisiaj dawny staw to raczej małe bagienko. Ale spełnia swoją funkcję i broni przynajmniej z jednej, a nawet z dwóch stron dostępu do budowli. Nie tylko woda okalająca wieżę, pełniła funkcję obronną. Mury budynku mają ok. półtora metra grubości, co świadczy o jego obronnym charakterze. Otwory okienne, rozmieszczone nierównomiernie, na różnych wysokościach, pierwotnie wąskie, miały cechy gotyckie. W późniejszym okresie, zostały poszerzone. Mieszkalną funkcję pełniła pierwsza i druga kondygnacja, o czym może świadczyć większa liczba otworów okiennych. Natomiast przyziemie i piwnica pełniły rolę gospodarczą i magazynową. W XVII i XIX wieku, a być może również we wcześniejszym okresie, do wieży dostawiono przybudówki, po których dzisiaj nie ma już śladu.
Aktualnie obiekt jest własnością prywatną. Właściciel nakrył budynek nowym, czterospadowym dachem, dzięki czemu zapobiegł jego dalszemu niszczeniu. Jakieś prace remontowe zostały jeszcze wykonane, ale obecnie nie widać oznak dalszej renowacji wieży. Nie ma możliwości, by dostać się do środka. Natomiast z zewnątrz można się przyjrzeć, pierwotnemu, gotyckiemu, ostrołukowo zakończonemu otworowi wejściowemu. Przez szczeliny można zajrzeć do środka, ale poza kamiennymi murami niewiele można zobaczyć.
Można natomiast zejść do piwnicy. Prowadzą do niej dwa wejścia, od strony zachodniej i wschodniej. Prościej wejść od strony zachodniej, gdyż do środka prowadzą wygodne, betonowe schody. W piwnicy zastosowano kamienne sklepienie kolebkowe. Pomieszczenie jest w miarę wysprzątane z gruzu i śmieci, więc można bezpiecznie się po nim poruszać.
Polecam odwiedzenie Dzietrzychowic i zwiedzenie wieży rycerskiej. Naprawdę warto. A jeśli już będziecie w tej miejscowości, zajrzyjcie też do XIII-wiecznego kościoła św. Jana Chrzciciela. Mnie do środka nie udało się wejść, ale mogłem obejrzeć liczne płyty epitafijne wmurowane w zewnętrzne ściany świątyni.
Zdjęcia można pobrać na www.yegoznaki.pl