Stary Jiczyn to malutka miejscowość w Czechach, w kraju morawsko-śląskim, w powiecie Nowy Jiczyn. Jej początki sięgają XIII wieku, kiedy to rycerz Arnold z Hückeswagen otrzymał okoliczne ziemie w lenno od króla czeskiego Przemysła Ottokara I. Na wzgórzu, zwanym dzisiaj Starojiczyńskim Kopcem, wzniósł potężną warownię Gyczyn. Z biegiem lat nazwa przekształciła się w Jiczyn i tak też zaczęto nazywać osadę leżącą u stóp wzgórza. W XVIII wieku zamek został opuszczony. Do dnia dzisiejszego przetrwały ruiny, które widoczne są już z daleka.
Najprościej dojechać do Starego Jiczyna samochodem, który można zaparkować na rynku. Stamtąd należy się skierować w stronę kościoła pw. św. Wacława. Jeżeli świątynia będzie otwarta, warto do niej zajrzeć. Posiada bogate, barokowe wyposażenie. Dalej należy kierować się asfaltową drogą na sam szczyt wzgórza. Droga zajmuje ok. 10 min, nie jest męcząca. Można spokojnie zabrać nawet małe dzieci, dadzą radę wejść na wierzchołek góry.
Zamek zajmował w dawnych czasach cały, podłużny, wierzchołek góry. Przez kolejne stulecia był przebudowywany i rozbudowywany. Powstawały nie tylko nowe budowle i obwarowania, ale również zagospodarowywany był coraz rozleglejszy obszar wzgórza. Do naszych czasów przetrwały głównie fragmenty murów głównego obwodu obronnego. Z zabudowań mieszkalnych przetrwały zaledwie pozostałości ścian obwodowych.
Wstęp na teren ruin jest bezpłatny. Bilety obowiązują tylko za wejście do zrekonstruowanej czworobocznej wieży bramnej. To jedyna zachowana część zamku. W jej dolnej kondygnacji funkcjonuje lokal gastronomiczny. Zaś na trzech kolejnych piętrach zlokalizowano kasę biletową ze sklepikiem z pamiątkami oraz skromną ekspozycję. Warto zapłacić 40 koron czeskich za wejście, żeby obejrzeć makietę zamku z okresu jego największej świetności. Z ostatniego piętra, przez otwarte okna można podziwiać całą okolicę.
Po wizycie w wieży, warto wspiąć się na wierzchołek góry, by obejrzeć pozostałości zamku. Jak wspomniałem wyżej, do naszych czasów zachowały się jedynie fragmenty murów i fundamenty dawnych budowli. Ale zachowało się również kilka piwnic lub ich fragmenty. Warto również do nich zajrzeć. W jednym fragmentarycznym pomieszczeniu ustawiono drewniany stół i pieńki drzew. Można tam odpocząć oraz zjeść przyniesione przez siebie przekąski. Ze szczytu wzgórza roztacza się rozległa panorama bliższej i dalszej okolicy. Bardzo dobrze widoczny jest, położony po sąsiedzku, Nowy Jiczyn, a także inne okoliczne miejscowości, pola i wzgórza.
Polecam wizytę w Starym Jiczynie. Turystów mało, piękne widoki, ruiny średniowiecznego zamku... Warto przyjechać i spędzić w tym miejscu kilka godzin. A po zejściu ze wzgórza, polecam obiad lub kolację w klimatycznej restauracji Zamecek pod Hradem, położonej u stóp góry, niedaleko rynku. Warto odwiedzić Stary Jiczyn. POLECAM!!!