Bohoniki to malutka wieś w woj. podlaskim, w pow. sokólskim, w gminie Sokółka. Z nadania króla Jana III Sobieskiego, tereny te dostali polscy Tatarzy. A otrzymali te i inne ziemie w okolicy, jako rekompensatę za niewypłacony żołd. W 1679 roku wieś zasiedliło 30 rodzin tatarskich. Prawo Tatarów do tych terenów potwierdził przywilejem król Stanisław August Poniatowski w 1766 roku. Obecnie w Bohonikach mieszkają cztery rodziny tatarskie.
Jako, że Tatarzy byli i są nadal muzułmanami, w swojej wsi postawili już w XVII wieku meczet. Niestety, z powodu pożaru, nie dotrwał do naszych czasów. Obecny meczet został wybudowany w drugiej połowie XIX wieku, prawdopodobnie ok. 1873 roku. We wsi, a w zasadzie na jej krańcu, znajduje się cmentarz muzułmański, czyli mizar. Jest to jeden z dwóch najważniejszych cmentarzy tatarskich w Polsce.
Meczet w Bohonikach, jak wspomniałem wyżej, prawdopodobnie został wybudowany w 1873 roku. Dlaczego prawdopodobnie? Ponieważ nie zachowała się żadna dokumentacja z tamtych lat. W 2005 roku, podczas generalnego remontu, taką właśnie datę odkryto na futrynie drzwi wejściowych.
Obiekt jest drewniany, ściany od zewnątrz jak i od wewnątrz zostały oszalowane. Meczet podzielony jest na trzy części. Po przekroczeniu drzwi wejściowych znajduje się przedsionek. Tam należy zdjąć obuwie, przed wejściem do kolejnych pomieszczeń. Z przedsionka, dwoje osobnych drzwi prowadzi do części męskiej i żeńskiej, zgodnie w wymogami islamu. Oba pomieszczenia oddziela od siebie drewniana ściana, w której górnej części znajduje się szczelina przesłonięta zasłoną, przez którą kobiety mogą obserwować przebieg modlitw. W części męskiej znajduje się galeria wsparta na dwóch słupach, co pozwala większej liczbie wiernych uczestniczyć w modlitwie. Kobiety i mężczyźni znajdują się w osobnych pomieszczeniach dlatego, aby nic nie rozpraszało ich podczas modłów.
Najważniejszą częścią meczetu jest mihrab, czyli wnęka we wschodniej ścianie męskiej części, wskazująca umowny kierunek Mekki. Wskazuje ona Imamowi oraz wiernym, w którym kierunku powinni się modlić. Ważną rolę pełni również minbar, czyli kazalnica, ustawiona na prawo od mihrabu. Służy ona do wygłaszania przemówień oraz głoszenia chutby, czyli kazania wygłaszanego podczas wspólnej piątkowej modlitwy.
Zgodnie z wymogami islamu, w meczecie nie ma żadnych przedstawień postaci. Natomiast na ścianach zawieszone są muhiry, czyli cytaty z Koranu w języku arabskim. Są one charakterystyczne dla polskich i litewskich Tatarów. Prócz cytatów z Koranu, muhiry mogą również przedstawiać budowle kojarzone z islamem, zazwyczaj meczety.
Meczet w Bohonikach nadal służy polskim wyznawcom islamu. Opiekują się nim Tatarzy zamieszkujący wieś. Ale został udostępniony do zwiedzania również turystom. Wstęp jest płatny. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem (lub przewodniczką), którzy w bardzo ciekawy sposób opowiadają nie tylko o tym miejscu, ale również o tradycjach i historii polskich Tatarów.
Po zwiedzeniu meczetu warto wybrać się na mizar, czyli muzułmański cmentarz. Znajduje się na samym końcu wsi, trochę oddalony od głównej drogi. Zajmuje powierzchnię ok. 2 ha i jest największym w Polsce cmentarzem tatarskim. Założony został prawdopodobnie w XVIII wieku, a być może nawet w XVII. Najstarszy nagrobek, na którym udało się odczytać inskrypcję pochodzi z 1786 roku. Ale zachowały się również starsze groby, z dwoma kamieniami nagrobnymi, jednym u stóp zamarłego, drugim nad jego głową. Cmentarz użytkowany jest do dnia dzisiejszego. Nowe groby niczym nie różnią się od chrześcijańskich, tylko posiadają symbole islamu czyli półksiężyc z gwiazdą. Również umieszczone są na nich obok napisów po polsku, cytaty z Koranu w języku arabskim. Tatarskich grobów się nie przekopuje, czyli nie można złożyć zmarłego w miejscu, gdzie już ktoś kiedyś był pochowany. Dzięki temu, zachowało się tak dużo starych nagrobków.
Taka ciekawostka związana z pogrzebem tatarskim. Otóż zmarłego do grobu składa się nie w trumnie, lecz owiniętego w całun. Po złożeniu ciała w ziemi, ustawia się nad nim osłaniającą konstrukcję z desek. Dopiero potem imam sypie pierwszą garść ziemi. Na zakończenie pogrzebu każdy dostaje sadogę, czyli słodki poczęstunek, który należy spożyć na cześć zmarłego.
Warto wybrać się do Bohonik, zwiedzić meczet i mizar, poznać historię, kulturę i tradycje polskich Tatarów. Od rdzennych mieszkańców można dowiedzieć się więcej niż na lekcjach historii. Przewodnicy w sposób niezwykle interesujący opowiadają o tatarskiej mniejszości etnicznej w Polsce. I jak podkreślają, są Polakami i czują się Polakami. We wszystkich konfliktach zbrojnych, aż po II Wojnę Światową walczyli w armiach polskich, walczyli za swoją ojczyznę, Polskę.
Gorąco polecam wizytę w Bohonikach. Naprawdę warto.