Żory – bunkier na żwace

W Żorach, przy ul. Szczejkowickiej, znajduje się jedyny w mieście schron bojowy z czasów II Wojny Światowej. Jadąc w kierunku Knurowa, po lewej stronie możemy zauważyć niewielki parking, a za nim, między drzewami dostrzeżemy schron. Tablica informacyjna z historią obiektu umieszczona jest na skraju parkingu.

Schron bojowy został wybudowany w przededniu wybuchu II Wojny Światowej, w sierpniu 1939 roku. Wchodził w skład tzw. pozycji żorskiej. 1 września 1939 roku był już wybetonowany, ale jeszcze nie wyschnięty i oszalowany. Z tego względu, a także ze względu na inny przebieg linii frontu, nie był używany w kampanii wrześniowej. Dopiero w roku 1945 został prawdopodobnie wykorzystany przez Armię Czerwoną.

Schron został zbudowany wg „Instrukcji saperskiej umocnień polowych”, której celem było szybkie ufortyfikowanie terenów wzdłuż granicy z Niemcami. Posiada prostą konstrukcję, jest jednoizbowy, wybudowany na planie trapezu. Jego budowę prowadził, po specjalnym przeszkoleniu, działonowy z 5 baterii 23 pułku artylerii lekkiej, kapral Józef Wyderko. Bunkier, który posiada dwie strzelnice, miał być uzbrojony w dwa karabiny ckm. Każdy miał zostać umieszczony po jednej stronie schronu. Strzelnice znajdowały się ok. 60 cm nad poziomem gruntu. Od góry zabezpieczał je żelbetonowy nawis. Załogę miało stanowić 5 żołnierzy. Jego powierzchnia wynosi 5,7 m².

Członkowie Żorskiej Grupy Operacyjnej kilka lat temu uporządkowali teren, oczyścili schron ze śmieci, które tu zalegały. Zostały odtworzone dawne okopy. Niestety, dzisiaj już chyba nikt opieki nie roztacza nad tym obiektem, bo okopy trochę się zawaliły, prace przy odtworzeniu oryginalnego wyglądu bunkra jakby zostały przerwane. Wielka szkoda, bo mogłyby się tutaj odbywać np. ciekawe lekcje historii w plenerze. Może władze Żor albo jakaś grupa pasjonatów, przywrócą ten obiekt do dawnej świetności.

Bunkier na żwace w Żorach warto odwiedzić, bo to żywa lekcja historii. Możemy zobaczyć w jakich warunkach żyli i walczyli żołnierze w czasie II Wojny Światowej. Obok schronu znajduje się stół i ławki, można urządzić sobie w tym miejscu rodzinny piknik. Zarówno dzieci jak i dorośli na pewno spędzą tutaj miło czas. Zachęcam wszystkich do odwiedzenia tego miejsca.


Dodaj komentarz